Racławicka Pętla Przygraniczna
Wygrali ze sobą i z upałem docierając do mety
Wczoraj zorganizowano drugą edycję Racławickiej Pętli Przygranicznej. Największą trudnością dla uczestników okazało się nie pokonanie długich tras, ale walka z niesamowitym upałem. Mimo tego każdy, kto wyruszył w drogę, szczęśliwie dotarł do mety (opalony). Sporą atrakcją był piękny domek jaki można było zobaczyć na mecie
::url:src=www.prudnicka.pl--portal-galeria-78-Racławicka_Pętla_Przygraniczna_edycja_II_30_czerwca_2012.html,opis=Zobacz galerię zdjęć,target=_blank;
Impreza wystartowała tuż po godzinie dziewiątej. Wtedy pierwsi uczestniczy ruszyli w trasę. Wśród osób wybierających się na najdłuższy odcinek 34 kilometrów (jak się okazało potem, było to 36 kilometrów) dominowali Piechurzy Ziemi Prudnickiej, czyli grupa osób regularnie uczestnicząca w takich akcjach. Wśród nich można było zobaczyć osoby z koszulkami Zlatohorskiego Trekkingu, co było dowodem pokonania wcześniej przez nich 50-kilometrowej, górskiej trasy. Późnej dołączały osoby udające się na 12 kilometrów, 5 kilometrów i 34-kilometrową trasę rowerową.