Pewnie wielu mieszkańców naszej okolicy pamięta przełom kwietnia i maja 1986 roku. Dla większości z nich informacja o wybuchu w elektrowni atomowej w Czarnobylu była nie tylko straszna, ale i niezrozumiała. Wszystkim młodym Polakom kazano pić płyn Lugola (jodynę). Nie starczyło go dla wszystkich. (+ materiały video)
W całym kraju w maju kazano najmłodszym pić płyn Lugola. Płyn ten uodparniał na zachorowanie raka tarczycy, na co najbardziej narażone były dzieci. Część z młodych osób taki płyn otrzymało, inni nie. Powiedziano im, że "już nie trzeba pić, ponieważ zagrożenie wygasło". Było to oczywiście kompletną bzdurą. Szczęście mieli Ci, którzy znali wojskowych lub mieli w rodzinie osoby będące u władzy. Radioaktywna chmura krążyła nad znaczną częścią Europy i nawet ci usadowieni najwyżej nie zdawali sobie sprawy jakie niesie ona zagrożenie.
Po kilku dniach dezinformacji władze poinformowały o tragedii, ale i tak nie ujawniono wszystkiego wykorzystując fakt, że ogromna większość społeczeństwa nie miała bladego pojęcia o zagrożeniu dosłownie "wiszącym nad nimi". Niestety w czasie kiedy doszło do wybuchu w czarnobylskiej elektrowni wiatr wiał w kierunku północno-zachodnim (przeważnie wiatr wieje w przeciwnym kierunku). Siły natury oszczędziły tych, których odpowiadali za całą sytuację. Mowa oczywiście o rosyjskich władzach, ponieważ od dawna wiadomo, że do tragedii w Czarnobylu przyczyniły się przede wszystkim błędy konstrukcyjne oraz pośpiech w budowie (za wszelką cenę chciano otworzyć obiekt w terminie, by zadowolić szefów państwa). Dopiero później okazało się, że test, w czasie którego doszło do wybuchu, miał być przeprowadzony przed oddaniem reaktora, a nie dawno po jego uruchomieniu.
Ten materiał dostępny jest tylko dla osób posiadających aktywny kod dostępu. Nie masz jeszcze kodu odblokowującego? Zobacz, jak go zdobyć.
Zaloguj się, aby bez ograniczeń przeglądać treści
Czytelnicy, którzy zakupili i posiadają aktywny kod dostępu mogą się tutaj zalogować i odblokować możliwość przeglądania strony bez ograniczeń zyskując dostęp do jej wszystkich artykułów i zdjęć.
Kod możesz zakupić/otrzymać na 3 sposoby. Możesz już teraz kupić go w sklepie on-line. Możesz zostać naszym Patronem. Możesz opłacić dostęp do treści strony przelewem. Sam wybierasz metodę. Wszystkie informacje znajdziesz tutaj.
Posiadając wykupiony dostęp do treści strony Raclawice.NET Ty i Twoi domownicy zyskują możliwość czytania 4 tysięcy artykułów i przeglądania ponad 10 tysięcy zdjęć + wszystko to, co nowego pojawi się na stronie w okresie ważności Twojego kodu.
Dostęp do strony Raclawice.NET, to:
Możliwość przeglądania unikalnych treści, opisów wydarzeń, newsów, analiz, które nie są dostępne nigdzie indziej. Serwis dostarcza mieszkańcom wysokich jakościowo treści, których nie znajdziesz w żadnym innym miejscu Internetu.
Zobacz jak krok po kroku odblokować dostęp.
Kupując dostęp do strony Raclawice.NET zyskujesz możliwość przeglądania bez ograniczeń tysięcy artykułów i zdjęć. To dostęp do wartościowych, ciekawych, unikalnych, rzetelnych i aktualnych informacji.
Kupując kod w sklepie on-line oglądasz wszystkie nasze treści niemal od razu! Kod wyśle do Ciebie oprogramowanie sklepu niezależnie od dnia, pory dnia i miejsca na świecie, w którym przebywasz. Jeżeli wolisz inną formę opłat za dostęp do strony, to możesz zostać naszym Patronem.
Przygotowanie tysięcy zdjęć, tekstów i materiałów wymaga ogrom wysiłku. Zrobiliśmy to za Ciebie. Dajemy gwarancję, że nasz materiał jest fachowy, rzetelny, a przede wszystkim unikalny. Nie musisz przeszukiwać innych serwisów, ponieważ to u nas znajdziesz sprawdzone informacje o i z Racławic Śląskich. Robimy to profesjonalnie już od 20 lat.
Jeżeli szukasz aktualnych informacji o Racławicach Śląskich, to tylko u nas. Jeżeli szukasz ciekawych informacji historycznych o Racławicach, gminie Głogówek, pograniczu, kolei itp. to tylko na stronie Raclawice.NET.
.jpg)
