Piłka Nożna - Liga Okręgowa
Kastor grał, a Racławia strzelała bramki
Goście grali efektownie i mądrze, ale tylko do naszej bramki pudłując lub dając szanse parady bramkarzowi. Nasz zespół z kolei do siatki rywala trafił aż sześć razy.
Mecz rozpoczął się od ataków Racławic, ale już po 5 minutach przegrywaliśmy 0:1. Efektowana wymiana piłki z prawej strony zakończyła się celnym uderzeniem z kilku metrów i futbolówka wylądowała w naszej siatce. Gospodarze domagali się odgwizdania pozycji spalonej, ale arbiter pozostał niewzruszony. Jakby pechu było mało w 20 minucie Aleksander Reiwer nie wykorzystał rzutu karnego.
Szala odwróciła się w 38 minucie. Po zamieszaniu podbramkowym piłkę do siatki skierował Tomek Hajduk. Wcześniej po uderzeniu Reiwera futbolówka trafiła w słupek. Nie minęły dwie minuty, a prowadziliśmy. Kastor wykonywał rzut rożny. Piłkę przejął Marek Czerniak i dokładnym, 60-metrowym podaniem uruchomił Reiwera, który dopełnił formalności trafiając sam na sam.